Samolot (no samolocik, malutki Dreamliner) przelatuje nad Alpami. Spoza chmur widoczny jest nawet śnieg. Tak się zaczynają moje krótkie wakacje wolnozawodowca, chwila oddechu, lekkie przyhamowanie tempa, bez możliwości całkowitego przestawienia się na inny kurs. Lądowanie w Wenecji to bajka. Samolot przelatuje bardzo nisko, pokazując przepiękne widoki. Można rozróżnić pojedyncze samochody, wieże kościołów, a plątanina ulic … Czytaj dalej Nasz drogi Promio
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element