Lepiej już było

Gdy człowiek próbuje zaparkować samochód w centrum Warszawy i to w sobotę wieczorem, przed restauracją, czy teatrem, trudno oprzeć się takiemu wrażeniu, że lepiej to już było. Ja w zasadzie do centrum już jeżdżę tylko metrem i tak radziłam mężowi (nie posłuchał), który docierał na premierę z domu (i mógł się zatrzymać na parkuj i … Czytaj dalej Lepiej już było