Mój przyjaciel „Ryś”
Są filmy, których tytuły wszyscy znają i takie o których mało kto pamięta. Nie dlatego, że te pierwsze są świetne, a te zapomniane nie. Nie zawsze w wesołej komedii fajnie…
Są filmy, których tytuły wszyscy znają i takie o których mało kto pamięta. Nie dlatego, że te pierwsze są świetne, a te zapomniane nie. Nie zawsze w wesołej komedii fajnie…
Jesienna projekcja zmontowanego obrazu rozpoczęła pracę nad muzyką ilustracyjną do filmu. Oczekiwano, że nagramy ją w pierwszych dniach grudnia 1998 r. oraz, że chociaż część uda się podłożyć pod obraz,…
Na emeryturę odchodziłam powoli. Chyba nadal całkiem nigdzie nie odeszłam, ale próbuję. Zaplanowałam intensywne czytanie książek trudnych, naukowych i ewentualnie po angielsku oraz intensywne studia nad historią muzyki filmowej, bo…
Nazywała siebie Dziewczyną z Kamienia. Bo urodziła się we Lwowie, a w Kamieniu Puławskim na Ukrainie spędziła najmłodsze lata. Sformułowanie to miało dodatkowe znaczenie. Była z tych niezłomnych, nieugiętych, twardych…
Nagrania muzyki ilustracyjnej do filmu, odbywają się za zwyczaj tuż przed zgraniem, na kilka tygodni, a nawet miesięcy po zakończeniu montażu obrazu. Oczywiście może być inaczej, czyli muzykę można nagrać…
Czasy starożytne to niezwykły rozwój cywilizacji, podziału pracy, zróżnicowania społecznego, a więc także wyodrębnienia się klasy zawodowych śpiewaków i muzyków. Instrumenty rozwijają się, tracą znaczenie magiczne oraz dzielą się na…
Kinematografie różnych krajów powstawały w innych warunkach i w innym czasie, a więc przyjmowały taką formę jaka była dla nich najwygodniejsza. Spoglądało się na działania Amerykanów, bo byli pierwsi, a…
Kiedyś dla przyjemności, albo z wrodzonej dociekliwości studiowałam marketing. Oczywiście teoretycznie, chociaż jak się okazało w praktyce, w wielu przypadkach, nawet oczywiste działania marketingowe, miały głęboki sens i przynosiły wymierne…
Z obrazem filmu Obce ciało (reż. Krzysztof Zanussi, 2014) byliśmy gotowi na początku wakacji 2013 r. Pracowaliśmy niespiesznie, a więc nagranie muzyki zaplanowaliśmy jesienią, gdzieś w połowie października. Kopia DVD…
Tytuł jest zwodniczy, bo nie o moją karierę akademicką chodzi, a o sytuację ogólną po ośmiu latach ciemnych, który i tak już nadwyrężony system szkolnictwa wyższego dobiły. Na szczęście odzywa…