Słona roża
Wkrótce po tym jak rozpoczęłam swoją filmową przygodę, ponownie miałam okazję pracować z Jerzym Matuszkiewiczem i moim ukochanym Januszem Majewskim. To u niego zaczynałam, jeszcze jako studentka (Sprawa Gorgonowej, 1977)…
Wkrótce po tym jak rozpoczęłam swoją filmową przygodę, ponownie miałam okazję pracować z Jerzym Matuszkiewiczem i moim ukochanym Januszem Majewskim. To u niego zaczynałam, jeszcze jako studentka (Sprawa Gorgonowej, 1977)…
Rozpoczęcie zdjęć do filmu Sprawa Gorgonowej zaplanowano na połowę lutego 1977 r. W prawdzie większość akcji toczyła się we wnętrzach, ale jednak były konkretne sceny, które powinny się rozegrać w…
Opadł już kurz po Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni 2019. Mogłam go obserwować jedynie z daleka, a nawet horyzontalnie, bo przykuta do łóżka. Miało to swoje wady, ponieważ nie…
Duży film fabularny, historyczny i kostiumowy to ogromne wyzwanie dla wszystkich, a dla początkujących szczególnie. Na planie filmu Gorgonowa byłam sama, bo mój szef wyrwał się z planu Kawalerowicza (Śmierć prezydenta) tylko…
Dopiero kiedy czymś się człowiek zawodowo interesuje, odkrywa że każda najdrobniejsza dziedzina działalności ma swoją specyfikę i np. jest to specyfika ...geograficzna. Z mojego punktu widzenia oznacza to, że chórów chłopięcych należy…
Kiedyś, dawno temu, powstawał serial pod takim tytułem. Nie wiem, czy był długi, czy krótki, tzn. nie wiem ile miał odcinków, ale same odcinki liczyły po ok. 30 min. Powstawał…
Filmy poruszające zagadnienia historyczne związane z niedawną przeszłością uważane są za wyjątkowo wymagające. Szczególnie, gdy żyją jeszcze ci którzy je pamiętają lub wręcz uczestnicy prezentowanych wydarzeń. Dlatego, pracując nad filmem Excentrycy (reż. Janusz Majewski, 2015) nad każdym szczegółem zastanawiałam…
Niedawno w późne niedzielne popołudnie odwiedziłam Hotel Bristol. W waciaku, zimowych sportowych butach, ze zwojami kabli i głośnikiem playbackowym. Na drugie piętro, do apartamentu, tuż nad paradnym wejściem, wjechałam towarową windą.…
Po wakacjach w 1976 r. wróciłam ze Szwecji na Uczelnię spóźniona. Bo miałam dobrą pracę, ale też przez ostatnie tygodnie września nie mogłam dostać miejsca na promie. Ostatecznie wracałam promem…
Prace nad przygotowaniem filmu Excentrycy szły pełna parą. Aranżacje, tonacje, lekcje tańca, śpiewu, gry na instrumentach, nagrania. Zaczęliśmy nawet zdjęcia. Sytuacja wydawała się opanowana. To był trzeci, albo czwarty dzień. Wpadłam na…