Uciekinier
Mówi się: obyś żył w ciekawych czasach i zdania są podzielone, czy to serdeczność, czy może przekleństwo. Żyjemy wystarczająco długo, aby nasze życie było urozmaicone i nie ma co liczyć,…
Mówi się: obyś żył w ciekawych czasach i zdania są podzielone, czy to serdeczność, czy może przekleństwo. Żyjemy wystarczająco długo, aby nasze życie było urozmaicone i nie ma co liczyć,…
W okresie kina niemego nie było zawodu montażysty Wszystko zajmował się jeden człowiek: scenarzysta, reżyser, operator, laborant i montażysta. Jeżeli potrzebował pomocy to technicznej, do obsługi kamery, prac laboratoryjnych, czy…
Prawo autorskie umiejscawia się jako szósty, najmłodszy dział prawa cywilnego, tuż za czterema tomami kodeksu cywilnego i prawem rodzinnym. Trudno więc powoływać się na historię, tak jak czynią to specjaliści…
Organizacja nagrania muzyki do filmu może być prosta, albo niezwykle skomplikowana. W naszym przypadku (Liczba doskonała reż. Krzysztof Zanussi), może nie było prosto, ale za to przyjemnie i turystycznie. Podstawę…
To bardzo specyficzny film i bardzo trudny za razem. Można powiedzieć, że muzyczny, bo muzyki jest dużo, często od muzyki zależą zwroty akcji, a nucone piosenki mają swoje odwzorowanie i…
Jeżeli ktoś miał okazję buszować po analogowych zbiorach efektów dźwiękowych WFDiF, to wcześniej czy później musiał trafić na to nagranie. Najpierw zapowiedź Romana Tomczaka: szaleńcza jazda (żeby pojąć jej istotę,…
Od października 1972 r. byłam studentką Wydziału Reżyserii Muzycznej (obecnie Dźwięku), Wyższej Szkoły Muzycznej w Warszawie, o której, chociaż była potem Akademią, a teraz Uniwersytetem, zwykliśmy mówić Najwyższa. Jeżeli, ktoś…
O istnieniu Pompejusza przypomniała mi wycieczka do Ankony. Okazało się, że urodził się w Osimo, zaledwie 15 km od miasta, w równie jak ono starej osadzie Dorianów, w której nagrywaliśmy…
To najważniejszy nośnik filmowego obrazu i dźwięku. Dziś już trochę historyczny, bo wyparły go nośniki elektroniczne, ale nie byłoby filmu niemego, a potem dźwiękowego, a przedtem fotografii, gdyby nie taśma…
W manifeście Przyszłość filmu dźwiękowego, sformułowanym pod koniec lat 20. XX w., autorzy przewidywali, że dźwięk, pozwoli na dwutorową narrację, co nazwali asynchronizmem. Widzieli w dźwięku siłę sprawczą, która pchnie…