Film muzyczny czyli Zupa na gwoździu

You are currently viewing Film muzyczny czyli Zupa na gwoździu
Żółta łódź podwodna, 1968 r.

Pomysł na film muzyczny to dobór piosenek według pewnego klucza, które jednocześnie można podporządkować wymogom akcji filmu.

W takim przypadku zakupione prawa do utworów znanych i popularnych mają przyciągać widzów do kina, atrakcyjna forma opowiadania filmowego wypromuje film, a rangę utworów muzycznych jeszcze wzmocni, zaowocuje nowo wydanymi płytami, zainteresowaniem rozgłośni radiowych i telewizyjnych.

Niewątpliwie najbardziej popularny zbiór to piosenki danego wykonawcy czy zespołu. Fabuła filmu jest niezależna od historii zespołu, czy życia jego członków. Klasykiem jest Yellow submarine/Żółta łódź podwodna (reż. G. Dunning, 1968), pełnometrażowy film animowany oparty na piosenkach zespołu The Beatles i ich wykonaniach. Fabuła jest podporządkowana piosenkom. Ludzie ratując się przed najazdem Smutasów, którzy zabrali im kolory trafiają do Liverpoolu. Sam zespół pojawia się tylko w finałowej scenie. Inna kultowa produkcja to Pink Floyd The Wall (płyta z 1979, film reż. A. Parker 1982). Dialogu jest mało. Fabuła raczej nie chronologiczna i nie zobowiązująca. Sekwencje animowane – śmiała wizja wojny. Większość piosenek ma nowe wykonania z udziałem orkiestry symfonicznej. Najnowsze przeboje to oparta na piosenkach Abby – Mamma Mia! (P.Lloyd, 2008) i ułożony w oparciu o piosenki zespołu The Beatles – Across the Universe (reż. J.Taymor, 2007). Jednocześnie oba filmy to komedie romantyczne. Takim polskim filmem jest #wszystkogra reż. A.Glińska.     

W tym kontekście warto wspomnieć o serii polskich filmów dla dzieci, w których za punkt wyjścia posłużyła Akademia Pana Kleksa J. Brzechwy oraz jego wiersze (reż. K.Gradowski, muz. A.Korzyński, 1984). Następnie powstała seria filmów: Podróże Pana Kleksa, Pan Kleks w kosmosie i Tryumf Pana Kleksa. Wykorzystano w nich wątki z książek J. Brzechwy, ale reżyser je rozwinął. Powstawały także piosenki, nie tylko do tekstów Brzechwy, ale i do nowych tekstów pisanych głównie przez K. Grabowskiego. A. Korzyński nie był też jedynym kompozytorem cyklu. Pojawiały się inne utwory (zespołu TSA, B. Mazurka).     

Drugi pretekst to biografia znanego kompozytora, czy muzyka. W tym przypadku dobór muzyki ogranicza się do repertuaru wybranego artysty, natomiast w ten sposób powstają filmy do najróżniejszej muzyki i jest to wspaniała promocja muzyki nazywanej klasyczną czy poważną. Tej grupie niewątpliwie przewodzi film o Mozarcie (Amadeusz/Amadeus), ale należy także wspomnieć o filmach o życiu F. Chopina, L. van Beethovena czy J. Straussa.

  • Amadeusz/Amadeus, reż. M. Forman, 1984 
  • A Song to Remember, reż. C. Vidor, 1945
  • Lato w Nohant, komedia J. Iwaszkiewicza – ekranizacje z 1963, reż. J. Słotwiński, 1972 i 1980, reż. O. Lipińska, 1999 reż. A. Glińska
  • Młodość Chopina, reż. A. Ford, 1951
  • Chopin. Pragnienie miłości, reż. J. Antczak, 2002 
  • La Note blue/Błękitna nuta, reż. A.Żuławski, 1991
  • Impromptu /Improwizacja reż, J. Lapine, 1991
  • Immortal Beloved/Wieczna miłość, reż. B. Rosse, 1994 
  • Copying Beethoven/Kopia mistrza, reż. A.Holland 2006
  • fabularyzowany 3 godzinny dokument – The Genius of Beethoven/Geniusz Beethovena, reż D. Thomas, 2005
  • Eroica/Eroika, reż. S.C. Jones, 2003
  • Johann Strauss – Der König ohne Krone/Johhan Strauss niekoronowany król, reż. F. Antel 1987
  • Paganini the devil’s Violinist/Paganini. Uczeń diabła, reż B. Rose, 2013
  • Coco Chanel&Igor Stravinsky/Chanel i Strawiński, reż J. Kounen, 2009
  • The Music Lovers/Kochankowie muzyki, reż. K. Russell, 1979
  • Tchaikovsky/Czajkowski, reż. I. Talankin, 1970
  • Tous les matins du nonde/Wszystkie poranki świata, reż. A. Corneau, 1991
  • Firanelli – il castrato/Firanelli – ostatni kastrat, reż. G. Corbiau, 1994
  • Pianista/The Pianist, reż. R. Polański, 2002
  • Shine/Blask, reż. S. Hicks, 1996
  • Le Violon Rouge/Purpurowe skrzypce, reż. F. Girard, 1998

Jeszcze dłuższa jest lista filmów opowiadających o życiu i twórczości gwiazd muzyki rozrywkowej:

  • What’s Love Got to Do With it/Tina (reż. B. Gibson, 1993) – Tina Turner
  • Elvis/Elvs – zanim został królem (reż. J.S. Sandwith, 2005) 
  • The Doors (reż. O. Stone, 1991)
  • Walk the Line/Spacer po linie (reż. J.Mangold, 2005) – Johnny Cash
  • La bamba (reż. V. Valdez, 1987) – R. Valensie
  • Rose/Róża (reż. M. Rydell, 1979) – Janis Joplin,
  • Cadillac Records (reż. D.Martin, 2008) – o L. Chessie i artystach związanych z jego wytwórnią,
  • The Rat Pack/Ludzie rozrywki (reż. R.Cohen, 1998) o Franku Sinatrze i Deanie Martinie,
  • Ray (reż. T. Hackford, 2005) o Rayu Charlesie,
  • Why Do Fools Fall i Love/Miłość jest dla głupców (reż. G. Nava, 1998) o F. Lymonie,
  • Great Balls of fire/Wielkie kule ognia (reż. J. McBride, 1989) o J.L. Lewisie,
  • Control (reż. A. Corbijn, 2007) o I. Curtisie wokaliście zespołu Joy Division
  • 24 party people (reż. M. Winterbottom, 2002) o scenie muzycznej Manchesteru w latach 70. – 90. XX w. (w tym o Joy Division)
  • Selene/Selena (reż. G.Nava, 1997) – S. Quintanilla-Perez
  • Sid and Nancy/Sid i Nancy (reż. A.Cox, 1986) o S. Viciousie i Sex Pistols
  • Stoned (reż. S.Wolley, 2005) – B. Jones i The Rolling Stones
  • La Môme/Nie żałuje niczego (reż. O. Dahan, 2007) – Edith Piaf
  • Miłość ci wszystko wybaczy (reż. J. Rzeszewski, 1981) o H. Ordonównie (polski wkład w ten zestaw ;))
  • Skazany na bluesa (reż. J. Kidawa-Błoński, 2005) o Ryszardzie Ridlu i grupie Dżem
  • Jesteś Bogiem (reż. L. David, 2012) o Magiku (Piotr Łuszcz) i grupie Paktofonika

Czasem pretekstem do filmu staje się fikcyjny bohater, tak jak w filmie Baryton (reż J. Zaorski, 1984), albo pretekst dał filmu stanowi zbiór popularnych utworów, które łączy wspólny temat (Seszele, reż. B. Linda, 1990 – nóż, który staje się narzędziem zbrodni).

Film może stanowić zbiór piosenek dobranych według innych kluczy. Takim hasłem może stać się czas i miejsce akcji (Rebelove/Zbuntowani, reż. F. Reneč, 2001, film o lecie 1968 r., poprzedzającym wkroczenie wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji), charakter muzyki wykonywanej przez bohaterów filmu (utwory z epoki swingu – Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy); tematyka piosenek, lub fragmenty tekstu, które mogą zastąpić dialog. Najczęściej ważne są wszystkie trzy elementy. Piosenki wykorzystywane są w wersjach oryginalnych, lub aranżowane i wykonywane, nierzadko w bardzo odległych od oryginału, stylach. W tej dziedzinie do wyróżnianych filmów należą: komedia muzyczna Blues Brothers (reż. J. Landis, 1980). Bracia Blues to postaci stworzone do programu rozrywkowego telewizji NBC. Występują gwiazdy muzyki rozrywkowej, wykorzystywane są wielkie przeboje; Dirty dancing (reż. E. Ardolino, 1987) nisko budżetowa produkcja, której akcja toczy się w latach 60. XX w. wokół konkursu tańca. W filmie wykorzystano zarówno napisane specjalnie utwory (Oskar i Grammy za piosenkę tytułową The Time of My Life) jak i hity: She’s like the Wind, do You Love Me, Hungry Eyes; australijska superprodukcja Moulin Rouge (reż. B. Luhrmann, 2001), film eklektyczny, w którym wszystko pasuje do wszystkiego (Sparkling Diamonds, Roxen, Hindi, Lady Marmolade, One Day I’ll Flay Away, Can Can, Lile a Virgin, The show must go on, The Diamond are the Girl’s Best Friend), a możliwości autorów w kojarzeniu piosenek i sytuacji są nieograniczone. Nie ma znaczenia logika czasu i miejsce, ani charakter wykonania. Piosenki mogą należeć do akcji – dialog jest od pewnego momentu piosenką, lub utworem muzycznym (Moulin Rouge – There was a Boy – piosenka, jako tekst narratora). Często stają się duetem, jeżeli bohaterowie prowadzą rozmowę (Deszczowa piosenka – Moses – lekcja dykcji). Muzyka jest wtedy częścią dramaturgii i jej charakter jest wewnątrz kadrowy. Taki charakter mają songi w Królu Ubu (reż. P. Szulkin, 2003). Wykorzystywane są w nich melodie znanych utworów (chór z opery Don Carlos G. Verdiego, jako piosenka chóru nawołująca do wojny, Marche de giniol z Carmen G. Bizeta jako piosenka finałowa) lub utrzymane w charakterze tych utworów pastisze (Macać mnie chciał muz. W. Gogolewski w stylu piosenki Raya Charlesa). Wszystkie teksty napisał reżyser. Tak użyto piosenek Learning the Blues (scena nauki angielskiego ew. próba śpiewu) w filmie Excentrycy