Taśma światłoczuła

You are currently viewing Taśma światłoczuła
Taśmy 35 mm - optyczna i magnetyczna

To najważniejszy nośnik filmowego obrazu i dźwięku. Dziś już trochę historyczny, bo wyparły go nośniki elektroniczne, ale nie byłoby filmu niemego, a potem dźwiękowego, a przedtem fotografii, gdyby nie taśma światłoczuła. Od najdawniejszych czasów ludzie próbowali utrwalić swoje wrażenia wzrokowe. Takimi formami było malarstwo i rzeźba, gdzie dążono do doskonałości i precyzji w zapisywaniu tego co widziano i jak wiadomo nie było to łatwe, dlatego cały czas poszukiwano.

Światłoczułość chlorku srebra

Przełom nastąpił, gdy zauważono właściwości światłoczułe pewnych substancji i powiązano je z możliwością fotografowania (gr. fos – światło, grafein – rysować). Światłoczułość chlorku srebra odkrył Johann Heinrich Schulze (1727). Ale i tak droga do dzisiejszej fotografii, czy filmu była jeszcze daleka. Przede wszystkim musiał się pojawić odpowiedni nośnik, czyli najpierw papier fotograficzny, a potem taśma światłoczuła. A dochodzenie do tego zajęło ludzkości 150 lat. Kolejne okresy rozwoju fotografii to:

  • Dagerotypia. Wynalazcy to Louis Jacques Daguerre i Joseph Nicéphore Niépce (1839). Płytka miedziana pokrywana warstwą srebra i poddawano działaniu jodu. Naświetlanie trwało długo, obraz miał dużą rozdzielczość, a wykonana na metalowej płytce odbitka – unikatowa. Daguerre przedstawił swoje doświadczenia Francuskiej Akademii Nauk i uzyskał patent na wynalazek. Wydarzenie to jest uważane za początek współczesnej fotografii, chociaż najstarsze zachowane do dziś, zdjęcie, wykonane przez Niépce, metodą heliografii, pochodzi z 1827 r. Niepce zmarł zanim wynalazek opatentowano, a Daguerre umniejszał jego rzeczywistą rolę w jego powstaniu.
  • Kalotypia lub talbotypia. Jej wynalazca to William Fox Talbot (1841). Jako pierwszy zastosował papierowy negatyw, co pozwalało na robienie także papierowych, odbitek. Papier pokrywał jodkiem i chlorkiem srebra. Wadą metody była ziarnistość wynikająca ze struktury papieru. Odbitki były malarskie i mało ostre.
  • Metoda kolodionowa (fotografia mokra). Wynalazca to Frederick Scott Archer (1851). Podstawą jest szklany negatyw, kopiowany jako pozytyw na światłoczułym papierze. Fotograf sam musiał robić emulsję tuż przed zdjęciem, polewać nią płytkę i jeszcze wilgotną wywoływać. Jej odmianą była metoda kolodionowo-taninowa. Autor nie opatentował wynalazku, a więc niewiele na nim zarobił.
  • Metoda bromosrebrowa. Wynalazca Richard Leach Madoks (1871). Emulsja żelatynowa, zawierająca bromek srebra w postaci milionów światłoczułych kryształków (ziaren) rozprowadzana jest na papierze. Celem otrzymania odbitki papier umieszczany był z papierem pozytywowym w kopiarce i naświetlany. W latach 80. XIX w. wprowadzono odbitki wywoływane. Metoda była stosowana, z licznymi modyfikacjami do lat 60. XX w.

Kolejnym przełomowym wynalazkiem była błona celuloidowa

Produkcję taśm celuloidowych (opatentowaną dwa lata wcześniej przez Hannibala Goodwina) na bazie wynalazków braci Hyattów z lat 70. uruchomił w 1889 r. George Eastman (Kodak). Jest uważany za ojca fotografii, bo dzięki niemu nastąpił szybki jej rozwój. Wyprodukował amatorski aparat fotograficzny. Kupowało się go z rolką taśmy negatywowej o szer. 6,5 cm, co wystarczało na 100 zdjęć. Po ich zrobieniu aparat wysyłało się do fabryki. Wracał z nowym negatywem i odbitkami z poprzedniego. Pozytyw uzyskiwano przez reprodukcję. Od 1891 r. aparat mógł ładować celuloidowym negatywem w kasetce fotoamator.

W podręczniku dla licealistów, Kino bez tajemnic (Nurczyńska-Fidelska E., Klejsa K., Kłys T., Sitarski P.) proces opisano bardzo przystępnie: Pod wpływem skupionego przez soczewkę światła zachodzą reakcje fotochemiczne prowadzące do wytracania się srebra w postaci bardzo drobnych, a przez to czarnych drobinek. Taśma zostaje następnie wywołana, co polega na ujawnieniu obrazu utajonego: miejsca gdzie trafiło najwięcej światła staja się najciemniejsze (…). Następnie taśma przechodzi przez odpowiednie kąpiele chemiczne, by przerwać proces naświetlania i utrwalić jego efekt. Jest to negatyw. Z taśmy negatywowej można łatwo uzyskać taśmę pozytywową za pomocą kopiarki stykowej.

Taśma filmowa (światłoczuła) ma budowę warstwową. Składa się z podłoża i jednej lub wielu warstw emulsji. Jest przezroczysta. Najstarsze podłoże to celuloid uzyskiwany z nitrocelulozy (70-74%), kamfory (20-30%, wypełniaczy i barwiników. Jest jednym z pierwszych wynalezionych tworzyw sztucznych. Jego pochodną jest celofan. Produkowano go wylewając roztwór o konsystencji miodu na metalowy bęben. Arkusze miały 1,10 x 300 m. Grubość od 0,12 – 0,14 mm. W takiej formie przywieźli go statkiem do Francji bracia Lumière i samodzielnie pokryli emulsją oraz pocięli na wąskie paski. Wszystko w absolutnej ciemności.

Celuloid był elastyczny i wytrzymały, ale łatwopalny. Do spalania nie potrzebował powietrza. Degradował się samoistnie i nieodwracalnie. Wystarczyła obniżona wilgotność i temperatura powyżej 45˚C. Dlatego składy taśmy filmowej były tak wielkim zagrożeniem pożarowym. Dlatego częste były pożary w kinach, a właściwie kabinach projekcyjnych. Dlatego ludność i władze Nowego Yorku z radością pożegnały filmowców, którzy ścigani przez agentów patentowych Edisona, który uważał, że ma monopol na kręcenie filmów, zaczęli uciekać na zachodnie wybrzeże. Tam także warunki do pracy, ze względu na klimat, były lepsze. Tak pod Los Angeles powstała cała dzielnica filmowców – dzisiejsze Hollywood.

Taśma filmowa na podłożu nitrocelulozowym nie jest produkowana od 1952 r. Unika się też projekcji archiwalnych filmów na takim nośniku. Pierwszą taśmę niepalną (aceto) zaczęto produkować w 1908 r., ale taśma fałdowała się i kurczyła, dlatego zaprzestano produkcji taśmy negatywowej dla zawodowców. Stosowano jednak niepalną taśmę pozytywową i nawet zachowało się 105 m niepalnego filmu z 1908 r.

Od 1912 r. Pathé zaczął produkować taśmy niepalne (negatywy i pozytywy) do domowych projektorów. Miały 28 lub 22 mm szerokości, a wtedy pasowały też do kinetoskopu Edisona. Pierwsze niepalne podłoża wyprodukowano na bazie dwuoctanu celulozy. Niepalny negatyw 35 mm pojawił się dopiero w 1951 r. Wyprodukował go Kodak na bazie trój octanu celulozy (dzięki temu się nie kurczył) i błyskawicznie wyparł z rynku wszystkie inne rodzaje taśmy. Od lat 70. XX w. stosuje się podłoże poliestrowe.

Taśma filmowa i film w kolorze

Emulsja czarnobiała (ang. blac and white film) to mieszanina żelatyny (75%), bromku srebra (24%) oraz małych ilości jodu srebra, bromku potasu, i wody. Kryształy AgBr są sześciokątne i zawieszone w roztworze. Stopień światłoczułości zależy od wielkości ziaren i gatunku żelatyny, temperatury w jakiej toczy się proces i czasu ogrzewania. Czułość emulsji wzrasta do pewnego maksimum, a potem pojawia się efekt zadymienia, czyli szarzenie obrazu.

W pierwszych latach taśma, dobrze naświetlała kolor niebieski i fioletowy, ignorując pozostałe (taśma monochromatyczna, ang. monochromatic film). W 1918 r. zastąpiła ją taśma ortochromatyczna (ang. orthochromatic film, ortho film), która dobrze naświetlała kolor niebieski i zielony, a słabo żółty, czerwony i pomarańczowy. Ograniczało to, możliwości doboru dekoracji i ubrań aktorów, a także doświetlenia planu sztucznym światłem. Wymagało specjalnego makijażu, który łagodził trupio blade twarze.

W 1916 r. Kodak sprzedawał negatyw typu E i F. Miały mniejsze ziarno i lepszą rozdzielczość, ale kolory reprodukowały z różną czułością. Dopiero wyprodukowanie taśmy panchromatycznej (ang. panachromatic film, 1923), która prawie jednakowo reaguje na cały zakres widma światła białego i cechuje się dużą gamą odcieni szarości, poprawiło sytuację. W tym samym czasie wprowadzono taśmę superczułą, ale należało ją zamówić i natychmiast wykorzystać, bo efekt czułości szybko zanikał.

Udoskonalenie taśmy panachromatycznej pozwoliło na wspaniałe efekty głębi ostrości w Obywatelu Kane (reż. Orson Welles, operator H. Toland, 1941).

Od początku eksperymentowano z filmem barwnym. Swoje filmy ręcznie kolorowali Edison, Méliès i Pathé (ang. coloured film). Za pierwszy kolorowany film uważany jest Taniec Annabelle (1894). Kilkadziesiąt sekund powstawało kilka miesięcy. Materiał barwiono po naświetleniu i wywołaniu taśmy, stosując półprzezroczyste atramenty i farby laserunkowe od strony emulsji. W reakcję z wodą lub spirytusem wchodziła żelatyna. Wadą metody była niepowtarzalność efektu w kolejnych klatkach. Do pracy tej powszechnie zatrudniano dzieci.

Do 1920 r. wiele filmów kolorowano ręcznie i tak prawdopodobnie powstał szwedzki Vals ur solstrålen (reż. E.Dittmer, 1911). Znaczna ilość filmów miała obraz malowany tylko w kilku kolorach. Kopie były 3-4 x droższe od innych. Ręczne malowanie usprawniono stosując w Europie szablony. Technologię wg pomysłu Mélièsa i Gaumonta (1906) opatentował Pathé. Skalpelem wycinano fragmenty klatek do malowania i przykładając do czarnobiałej kopii szablon malowano je pędzlem.

Stosowano wodne farby anilinowe, a kolor był bardziej stabilny. Usprawniony system nosił nazwę pathéchrome. Łączono go z monochromatycznym barwieniem (ang. tinting) całej powierzchni taśmy w obrębie konkretnych ujęć lub scen, do czego używano werniksów i lakierów lub stosowano kąpiele w barwnikach rozpuszczalnych w wodzie.

Od 1910 r. taśmę zabarwioną przed naświetlaniem oferował Kodak. W latach 20. XX w. sprzedawano ją w blisko 100 odcieniach. Ta technika nie nadawała się do produkcji kopii dźwiękowych, które wymagają jednolitej i nie sklejanej taśmy na całej długości. Mniej modne było wirażowanie (fr. virage, ang. toning), które wymagało skomplikowanych procesów chemicznych, ale w obu przypadkach efekt był podobny, czyli nadanie danej scenie odcienia jednego z kolorów (sceny miłosne-czerwony, plenerowo-zielony, nocne-niebieski). Najbardziej popularna jest do dziś barwa brązowa (sepia), którą wyróżnia zdjęcia archiwalne lub na takie stylizowane. Wirażowanie możliwe jest do wykonania w filmie dźwiękowym.

Praktyka koloryzacji wróciła w latach 80. XX w. W 1985 r. zaczęto próby z barwieniem techniką komputerową. Opracowały ją Colorization i Color System Technology. Obraz przenoszony jest na nośnik elektroniczny, a barwienie odbywa się według zaprogramowanego wcześniej schematu. Koloryzacja wzbudza wiele kontrowersji i ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników.