Listy z Triestu. Kiedy historia wtrąca się do muzyki
James Joyce taką opinię wyraził na temat tego kompozytora: "To jedyny artysta, który żył w Trieście i którego imię znane będzie jeszcze po upływie stulecia". Oczywiście Joyce'a można posądzać o…
James Joyce taką opinię wyraził na temat tego kompozytora: "To jedyny artysta, który żył w Trieście i którego imię znane będzie jeszcze po upływie stulecia". Oczywiście Joyce'a można posądzać o…
Dźwięk rozprzestrzenia się za pomocą fal dźwiękowych. Fale polegają na przenoszeniu energii mechanicznej, przez drgania cząstek wokół położenia równowagi. Mogą się rozchodzić tylko w ośrodku sprężystym. Nie od razu było…
Muzyka w filmie była zawsze. Towarzyszyła już pierwszym pokazom nowego wynalazku braci Lumière w 1895 r. Później także wszystkim imprezom uzupełniającym seans. Problem ilustracyjnej muzyki filmowej, narastał stopniowo, chociaż zaczęto…
Oficjalnie to była Krajowa Agencja Wydawnicza (KAW), a realnie hybryda zapewniająca intratne stanowiska rodzinom rządzących. Umocowanie było silne (żona Józefa Kępy z KC), bo powstała w latach 70. XX w.…
Rzadko zdarzają się filmy całkowicie pozbawione muzyki. Najczęściej jest jej za dużo. Dlatego zasadne jest pytanie: - skąd pozyskać muzykę? Warto myśleć o tym jeszcze przed przystąpieniem do realizacji filmu.…
Taki tytuł w wielu osobach może wzbudzić niepokój. Film dokumentalny to prezentacja rzeczywistości. Sound design to twórcze przetwarzanie i upiększanie. A może manipulacja? Sound design to dobrze zakomponowana ścieżka dźwiękowa,…
Muzyka pojawiała się w filmie wraz z jego powstaniem. Nikt do kina nie chodził słuchać muzyki, ale jednocześnie cytując Kurta Londona (Film Music), …można przyjąć, że publiczność słucha w ciszy,…
To tłumaczenie tytułu filmu Krzysztofa Zanussiego, który powstał w 1988 r. po angielsku - Wherever You Are, ale polski, zawsze był językiem bardziej wyrafinowanym, stąd ta komplikacja, która ma pokazać…
Wkrótce po tym jak rozpoczęłam swoją filmową przygodę, ponownie miałam okazję pracować z Jerzym Matuszkiewiczem i moim ukochanym Januszem Majewskim. To u niego zaczynałam, jeszcze jako studentka (Sprawa Gorgonowej, 1977)…
Dla Małgosi za niezardzewiałą przyjaźń Marek Dutkiewicz. Tak zaczyna się egzemplarz książki (Jolka, Jolka pamiętasz?), którą podarował mi autor. Jest to rękopis, a tekst napisano grantowym mazakiem, który komponuje się…